Uff zdążyłam :)

Ostatni moment na przygotowanie dla wnuków niespodzianki od zająca . Wczoraj zdecydowałam , że zrobię koszyczki do których włożę przygotowane słodkości . Miałam wątpliwości czy zdążę wszystkie zrobić . Więc najpierw zrobiłam dla maluszków , ale czasu troszkę zostało i powstały jeszcze dwa dla tych trochę starszych . No bo jak by to było , gdyby wszyscy równo nie dostali ?
 Dużo zdjęć bo nie mogłam się zdecydować które wybrać :)

Jeszcze się pochwalę jaką śliczną biżuterię dostałam od Żanety .

Bardzo Ci  dziękuję :))

Dziękuję za odwiedziny i za każde pozostawione słowo :)

Pozdrawiam :)

Alicja